Jak to działa?

Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców (CEPiK) wykazała, że pod koniec 2012 r. liczba zarejestrowanych samochodów osobowych przekroczyła 18,74 mln. To oznacza, że statystycznie co drugi mieszkaniec Polski, bez względu na wiek i sytuację majątkową, jest posiadaczem własnego auta. Równolegle wzrosła ilość kolizji i wypadków drogowych, których koszty niejednokrotnie przekraczają kilkaset tysięcy złotych. Kto zatem dysponuje pieniędzmi mogącymi zrekompensować doznaną szkodę? – Tymi podmiotami są przedsiębiorstwa sprzedające polisy OC.

Sprawca również może spać spokojnie

Ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej jest narzędziem, które zdejmuje ze sprawców obowiązek pokrycia szkód wyrządzonych poszkodowanym. W praktyce polega to na tym, że majątek kierowcy powodującego wypadek jest bezpieczny do wysokości 6 mln euro – tyle wynosi zobowiązanie zakładu ubezpieczeń na rzecz zniszczonego mienia, doznanego uszczerbku i wydatków podczas leczenia. Gdyby nie istnienie takiego systemu, w wielu sytuacjach wyegzekwowanie tych należności byłoby niemożliwe.